Ostatnie godziny głosowania członków Akademii
Mijają ostatnie ogodziny oddawania głosów przez członków Amerykańskiej Akademii Filmowej przed tegoroczną ceremonia wręczenia Oscarów.
Dopiero podczas hollywoodzkiej gali wręczania nagród w Kodak Theatre w nocy z 24 na 25 lutego dowiemy się jakie są wyniki głosowania. Obecnie w skład Akademii wchodzi około 6 tysięcy osób z branży filmowej z całego świata. W tym roku szanse na statuetki mają Polacy. W kategorii filmów nieanglojęzycznych znalazł się polski dramat historyczny "Katyń", obok filmów z Rosji, Izraela, Austrii i Kazachstanu.
W kategorii najlepszy animowany film krótkometrażowy szanse mają między innymi: brytyjsko-polsko produkcja "Piotruś i wilk", i kanadyjski film "Madame Tutli-Putli" w reżyserii Polaka Macieja Szczerbowskiego i Chrisa Lavisa.
Polski operator pracujący w Hollywood Janusz Kamiński ma spore szanse na trzeciego w swej karierze Oscara - tym razem za zdjęcia do francuskiego filmu "Motyl i skafander".
W najważniejszej kategorii najlepszy film, nominowane tytuły to "Pokuta", "Juno", "Michael Clayton", "To nie jest kraj dla starych ludzi" i "Aż poleje się krew".
W kategorii najlepszy pierwszoplanowy aktor jako faworyt wymieniany jest Daniel Day-Lewis za "Aż poleje się krew", a szanse mają także George Clooney za film "Michael Clayton", Johnny Depp za "Sweeney Todd The Demon Barber of Fleet Street", Tommy Lee Jones za "W Dolinie Elah" i Viggo Mortensen za "Eastern Promises".
O tytuł najlepszej aktorki będą rywalizować Julie Christie za rolę w dramacie "Away From Her", Cate Blanchett za "Elizabeth: Złoty wiek", Marion Cotillard za "Niczego nie żałuję", Laura Linney grająca w "The Savages" i nieznana dotąd młodziutka Ellen Page odtwórczyni głównej roli w "Juno".