Ostatnie słowa przed śmiercią. Na planie zapanował chaos

Halyna Hutchins jest ofiarą tragicznego wypadku na planie filmu "Rust". Jak wyjawił jej przyjaciel, umierała mu na rękach po tym, jak została postrzelona przez Aleca Baldwina. Teraz dziennikarze ujawniają, co powiedziała sekundy po postrzale.

"Nie czuję nóg" - powiedziała Halyna Hutchins przed śmiercią
"Nie czuję nóg" - powiedziała Halyna Hutchins przed śmiercią
Magdalena Drozdek

Alec Baldwin wystrzelił z rekwizytu, który ranił operatorkę Halynę Hutchins i reżysera Joela Souzę. 42-letnia Hutchins została przetransportowana helikopterem do szpitala uniwersyteckiego w Albuquerque. Tam zmarła. Do tragedii doszło pod koniec października tego roku i niemal codziennie od tamtego wydarzenia pojawiają się nowe wątki w sprawie. Prokuratura wciąż prowadzi śledztwo, ale udało się już ustalić, co dokładnie działo się na planie tuż przed feralnym wystrzałem z broni, która miała być w założeniu nabita ślepakami.

Swoją wersję wydarzeń przedstawił już główny oświetleniowiec zatrudniony do filmu "Rust". Serge Swetnoy przyjaźnił się od lat z Halyną Hutchins i stał u jej boku, gdy doszło do wystrzału. Svetnoy pisał na Facebooku, że trzymał Halynę w ramionach, gdy powoli się wykrwawiała. Kolejne doniesienia o tej chwili serwują dziennikarze "Los Angeles Times".

W toku śledztwa ustalono już, że ekipa filmu przygotowywała się do nakręcenia sceny w kościele, gdzie Alec Baldwin strzela z rewolweru. Hutchins i Souza ustawiali kamerę, a Alec Baldwin miał ćwiczyć to, w jaki sposób wyjmie broń i wystrzeli z niej. Osoba z produkcji przekazała "Los Angeles Times": - Baldwin powiedział do reżysera chwilę przed wyciągnięciem rewolweru: "więc myślę, że wyjmę ją w ten sposób, pociągnę za spust i będzie 'bang!'".

Sekundę później wszyscy zorientowali się, że broń wystrzeliła, raniąc Hutchins i Souzę. Operatorka miała dostać w okolice brzucha, Souzę pocisk ranił w ramię.

"Co to ku...a miało być! To piecze!" - krzyczał reżyser, zwijając się z bólu.

"Co się ku...a właśnie wydarzyło?" - powtarzał w kółko Baldwin, który był w szoku.

Stojący niedaleko Hutchins dźwiękowiec spojrzał na krwawiącą Halynę i rzucił: "to nie wygląda dobrze". Ona miała powiedzieć: "nie jest dobrze. Wcale nie jest dobrze".

"Nie czuję nóg" - powiedziała do przyjaciela, Serge'a Svetnoya.

Ekipa produkcyjna i aktorzy próbowali zatamować krwawienie.

"Nasze rodziny były tak blisko. To było takie piękne, móc przyglądać się ich szczęściu. Ale teraz to wszystko przepadło. Nasze życie jest puste i zrujnowane żałobą. To straszne, bo wszyscy byliśmy z nich dumni i z miłością patrzyliśmy na tę szczęśliwą rodzinę" - powiedział w rozmowie z "The Sun" ojciec Halyny Hutchins, nawiązując do jej męża i 9-letniego syna.

Anatoly Androsovych otrzymał od rządu specjalne pozwolenie, by móc przylecieć do Stanów z Ukrainy na pogrzeb córki, choć jego paszport stracił ważność. Halynę Hutchins pochowano tuż przed końcem października podczas prywatnej, rodzinnej ceremonii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)