Pamela Anderson nie lubi Armaniego
Pamela Anderson zbojkotowała kolekcję ubrań Giorgio Armaniego.
Blondwłosa gwiazda od dawna wspiera walczącą o prawa zwierząt organizację PETA. Tym razem na celowniku aktorki znalazł się włoski projektant, który po dziś dzień używa do tworzenia nowych kolekcji naturalnych futer. Armani miał podobno zrezygnować z nieetycznego procederu, nie wywiązał się jednak z obietnicy.
20.09.2008 15:03
Anderson zamierza udać się do Włoch, gdzie zachęcać będzie sławne osobistości do unikania pokazów mody projektanta i wyboru kreacji innych marek.
- Czujemy się zdradzeni - tłumaczy przewodniczący PETA, Dan Matthews. - Spotkałem się z Calvinem Kleinem, Ralphem Laurenem, Tommym Hilfigerem i wieloma innymi projektantami, którzy kiedyś używali futer, ale zmienili zdanie. Nikt z nich nie złamał danej obietnicy.
PETA od lat apeluje do gwiazd i projektantów, których upodobanie do futer przyczynia się do stosowania przemocy wobec zwierząt na całym świecie. Wśród najbardziej piętnowanych przez organizację osób znalazły się między innymi początkujące projektantki, siostry Mary-Kate i Ashley Olsen.
Pamelę Anderson mogliśmy podziwiać w czerwcu 2008 roku w komedii "Superhero".