Narodziny gwiazdy
Dzięki "Panu Tadeuszowi" świat usłyszał o Alicji Bachledzie-Curuś. Była 16-letnią licealistką, gdy usłyszała o przesłuchaniu do filmu. Niespodziewanie pokonała 2 tysiące rywalek i otrzymała rolę Zosi.
Była oszołomiona i wystraszona, ale, jak podkreślała, zawsze mogła liczyć na wsparcie bliskich - na planie towarzyszyła jej mama, dbająca o bezpieczeństwo i komfort córki.
- Granie w filmie "Pan Tadeusz" było dla mnie wspaniałym przeżyciem i niezapomnianą przygodą. Jakkolwiek stres związany z poczuciem odpowiedzialności towarzyszył mi przez większość czasu. Starałam się chłonąć każdą sekundę bycia na planie, obserwować ekipę, aktorów, pracę reżysera. Możliwość kontaktu z tak wspaniałymi ludźmi i uczestniczenia w takim przedsięwzięciu była i jest dla mnie wielkim wyróżnieniem - wyznawała w rozmowie z Vision Film Distribution Company.
Bachleda czuła, że Zosia to postać niezwykle ważna dla tego dzieła i każdy jego odbiorca ma swoje wyobrażenie na jej temat.