Paris Hilton jest wdzięczna

Pobyt w więzieniu sprawił, że Paris Hilton docenia rzeczy, na które wcześniej nie zwracała nawet uwagi.

Dziedziczka hotelowej fortuny trafiła za kratki za prowadzenie z nieważnym prawem jazdy.

23.06.2007 15:03

- Moja wdzięczność bardzo wzrosła - zdradziła milionerka. - Cieszę się najprostszymi sprawami jak poduszka pod głową w nocy czy jedzenie.

Artystka wciąż jednak uważa, że potraktowano ją niesprawiedliwie.

- Jestem zamknięta i chciałabym przytulić tatę, ale oni mi nie pozwalają - żali się Paris. - Nie jestem kryminalistką, nie jestem nawet groźna. Ciężko mi, ale z każdym dniem staję się silniejsza.

Paris Hilton wyjdzie na wolność 25 czerwca po 23. dniach odsiadki.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)