Po filmie "Sekstaśma" zniknęła z Hollywood. Co z powrotem gwiazdy?

Cameron Diaz postanowiła zrezygnować na jakiś czas z grania w filmach. "Jestem ofiarą wszystkich społecznych uprzedmiotowień i wyzysku, jakim poddawane są kobiety" - mówiła niedawno. Dla Netfliksa i Jamiego Foxxa postanowiła wrócić do grania. Ale szybko filmu nie zobaczymy.

Cameron Diaz wraca do grania
Cameron Diaz wraca do grania
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Magdalena Drozdek

Cameron Diaz przez kilka dekad była ulubienicą widzów i każdy jest z pewnością w stanie wymienić kilka filmów z jej udziałem. Lista jej znanych produkcji jest wyjątkowo długa, a znajdują się na niej np. "Holiday", "Aniołki Charliego", "Vanilla Sky", "Gangi Nowego Jorku", "Raport mniejszości" czy "Być jak John Malkovich". W 2014 r. premierę miały trzy ostatnie filmy Diaz. To "Inna kobieta", "Sekstaśma" i "Annie". Na planie tej ostatniej produkcji grała razem z Jamiem Foxxem, który teraz - po 10 latach - wyciągnął ją z aktorskiej emerytury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwszy nowy film Cameron Diaz od 10 lat

Cameron Diaz podawała prosty powód, dla którego zrezygnowała z show-biznesu. Postanowiła skupić się na swojej rodzinie. Po kilku latach nieobecności w branży udzieliła wywiadu do podcastu "Rule Breakers", w którym wyznała, że kolejnym powodem było to, że zaszufladkowano ją i była uprzedmiotowiana.

- Jestem ofiarą wszystkich społecznych uprzedmiotowień i wyzysku, jakim poddawane są kobiety. Sama w pewnym momencie w nie uwierzyłam. Sława jest bardzo infantylizująca. Ludzie traktują cię jak małe dziecko, na które patrzą i myślą sobie, że jest takie słodkie, że jeśli będą traktować je tak samo słodko, to pozostanie słodkie na zawsze - mówiła.

I dodała: - Kocham aktorstwo i mogłabym grać bez końca, ale kiedy rozejrzałam się dookoła, dostrzegłam, że jest wiele części mojego życia, nad którymi nie miałam kontroli.

Już w 2022 r. pojawiły się doniesienia, że Cameron Diaz przerywa emeryturę i zagra w nowym filmie z Jamiem Foxxem. Razem zaczęli przygotowywać film "Back in action" dla Netfliksa ("Znowu w akcji"). - Niewiele osób o tym wie, ale po tym, jak zagraliśmy z Cameron w "Męskiej grze" i "Annie", zostaliśmy przyjaciółmi w prawdziwym życiu, i błagałem ją, żeby ponownie do mnie dołączyła. Wszyscy doskonale wiemy, że ma w sobie to coś… - wyznał Jamie Foxx, który w trakcie prac nad filmem trafił do szpitala.

To najprawdopodobniej dlatego zdecydowano o przełożeniu premiery. "Back in action" miało pojawić się na Netfliksie 15 listopada tego roku. Teraz, jak informuje m.in. DigitalSpy, premiera została przesunięta na 17 stycznia 2025 r.

W obsadzie znaleźli się także Kyle Chandler, Glenn Close oraz Andrew Scott. Za kamerą stanął Seth Gordon, którego widzowie mogą znać z produkcji "Szefowie wrogowie". "Back in action" opowie o byłych agentach CIA, którzy ponownie zostają wplątani w szpiegowski świat.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opisujemy historię wielkiego, amerykańskiego skandalu z menadżerem gwiazd, który wyłudził setki milionów dolarów. Jest o reakcjach na finał "Rodu smoka" i o filmie, który przebił "Pasję". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)