Pokłócił się z Zamachowskim na środku jeziora. Przyjaciel wysadził go z łódki

Wojciech Malajkat, Zbigniew Zamachowski i Piotr Polk poznali się na studiach aktorskich. Od tego czasu przyjaźnią się. Bywa również, że grywają na jednej scenie czy w filmie. Cała trójka występowała w przedstawieniu "Klub hipochondryków". Zamachowski z Malajkatem grali razem również w "Ogniem i mieczem".

Aktorzy lubią spędzać razem czas na rozmowach o życiu i sztuce. Kiedyś wybrali się we trzech na ryby. Był to pierwszy i ostatni raz w tym składzie, o czym Malajkat opowiedział podczas programu TVP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Poluś został na brzegu i to był bardzo dobry wybór. Ja nie łowię ryb, mimo że jestem Mazurem, bo niepokoi mnie to, że nic nie robię i jestem zdany na łaskę i zainteresowanie ryby, która ma wszystko w nosie. Cały czas gadałem na tej łódce. Po trzech kartkach mój przyjaciel, który naprawdę nie zdał tej próby, wysadził mnie z łódki. Musiałem pół jeziora okrążyć, żeby wrócić do domu. To było słabe - wyznał Malajkat. Na ryby już razem nie jeżdżą, ale ich przyjaźń przetrwała.

Wojciecha Malajkata możecie obecnie oglądać w najnowszej, szóstej już, części filmu "Listy do M. Pożegnania i powroty". Warner Bros. Discovery, który jest dystrybutorem filmu, poinformował, że "Listy do M. Pożegnania i Powroty" w ciągu zaledwie 10 dni od premiery przekroczyły już imponującą barierę jednego miliona widzów, "potwierdzając status jednej z najpopularniejszych świątecznych tradycji kinowych w Polsce".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: