Do Stolicy Polski przybyły osobistości kina bollywoodzkiego, które zagrają w megaprodukcji Kick. W Warszawie Salman Khan i Randeep Hooda będą realizowali najtrudniejsze i najbardziej wymagające zdjęcia.
Indyjski kult kina jest dla Europejczyków czymś niezwykłym. Kinomaniacy stoją w wielogodzinnych kolejkach, by dostać się na film, który już wcześniej kilkakrotnie widzieli. Żaden nie jest dla nich ani zbyt długi, ani zbyt nudny. Im więcej czasu spędzą z ukochanym aktorem – tym bardziej są zadowoleni. Aktorzy otaczani są czcią, którą bez przesady można porównać do czci, jaką oddaje się półbogom z hinduskiej mitologii. Do rezydencji gwiazd, jeszcze za ich życia, zdążają fani-pielgrzymi, a ich zdjęcia w domach wielu wielbicieli pełnią rolę ołtarzyków. Jednym z najbardziej uwielbianych aktorów jest Salman Khan.
Salman Khan, który dzisiaj przyleciał do Warszawy realizować swój najnowszy projekt – film Kick, ma wiele przydomków. Najbardziej ciekawe to: Sylvester Stallone Indii, Rambo Indii, Tygrys Khan oraz Nowy Król Bollywood. Uważa się go za jedną z najbardziej wpływowych osób w Bollywood i obok Shah Rukh Khana i Aamira Khana za najważniejszego Khana w indyjskim przemyśle filmowym. Wystąpił w kilkudziesięciu produkcjach. W Polsce znany jest m.in. z filmu Wszystko dla miłości, Dlaczego się zakochałem oraz Partner. Często grywa role czarnych charakterów, ale nie obce są mu kreacje czułych kochanków. Jest 4. indyjskim aktorem, którego figurowa woskowa stanęła w słynnym Muzeum Madame Tussaud w Londynie. W 2004 roku Magazyn People umieścił go na 1. miejscu w Indiach oraz na 7. na świecie na liście najlepiej wyglądających mężczyzn. W przyszłym roku Khan skończy 50 lat.
W filmie Kick, u boku indyjskiego półboga kina Salmana Khana wystąpi także inna megagwiazda - Randeep Hooda. Aktor znany jest polskim widzom z filmu Monsunowe wesele, w którym wcielił się w rolę Rachula. Od 2001 (debiut) zagrał w ponad 20 produkcjach na całym świecie. W 2010 roku wystąpił w kasowym przeboju Once upon a Time in Mumbai w roli nieustraszonego policjanta. Na swoim koncie ma także kreację w thrillerze erotycznym Jism 2. Randeep Hooda systematycznie uczestniczy w profesjonalnych zawodach konnych, w tym polo i w skokach przez przeszkody.
(Randeep Hooda w Warszawie/fot. mat. promo.)
Zdjęcia do filmu Kick, za sprawą którego aktorzy zjawią się w stolicy, rozpoczną się już 11 kwietnia. Kick to utrzymana w konwencji filmu sensacyjnego opowieść o trójce bohaterów, których losy krzyżują się w stolicy europejskiego kraju - w Warszawie. Polską część produkcji realizuje Film Polska Productions. Swojego wsparcia użyczyli partnerzy projektu: Miasto Stołeczne Warszawa, Polska Organizacja Turystyczna, Warszawska Organizacja Turystyczna oraz Polska Komisja Filmowa.