Polka dziewczyną Bonda

Joanna Ignaczewska zagra w najnowszej części przygód Bonda.

"Super Express" podaje, że Ignaczewska uważa, że propozycja producentów filmów o Bondzie jest dla niej wielkim zaszczytem i sukcesem:

"-Jestem szczęśliwa, że dostałam w życiu tak wielką szansę. Ale nie przyszło to łatwo, ostatnie dwa lata mojego życia były pełne pracy i wyrzeczeń. Cieszę się, że znaleźli się ludzie, którzy mnie docenili" - mówi aktorka.

Joanna zapewnia, że propozycja zagrania dziewczyny Bonda to wynik przede wszystkim jej ciężkiej pracy i konsekwencji w dążeniu do celu.

"- Wciąż jeszcze nie wierzę, że będę dziewczyną Bonda. Kiedy cztery lata temu zaczynałam studia w nowojorskiej szkole aktorskiej Actors Studio, wydawało mi się, że śnię. Krok po kroku moje marzenia zaczynają się spełnia" - mówi aktorka tabloidowi.

Jednocześnie wyraża obawę, że dopóki produkcja nie ruszy, wszystko może się zdarzyć, dlatego przyjmuje opcję, że jako dziewczyna Bonda może wystąpić inna aktorka.

Ignaczewska zasłynęła w światowych mediach jakiś czas temu jako rzekoma dziewczyna Leonardo DiCaprio.

„Nie będę komentować tych doniesień. Nie chcę, by moje aktorstwo było postrzegane przez pryzmat mojego życia prywatnego, koneksji i znajomości. Na mój sukces ciężko pracowałam i nikt mi w tym nie pomagał”, mówiła aktorka.

Przygoda Asi z filmem nie rozpoczęła się zbyt oryginalnie. Na początku występowała w roli modelki w reklamach telewizyjnych i prasowych, potem pojawiły się epizody w polskich serialach (m.in. „Na dobre i na złe”, „M jak Miłość”) i role w produkcjach kinowych (np. „Zróbmy sobie wnuka”, „Ciało”). Dziewiętnastoletnia dziewczyna po zdaniu matury miała przed sobą jeden cel: dostać się do szkoły aktorskiej, w której będzie mogła uzyskać gruntowną wiedzę i umiejętności praktyczne.

Joanna w 2003 roku rozpoczęła studia w Szkole Aktorskiej Jana i Haliny Machulskich w Warszawie. To tutaj spotkała osoby, które odkryły jej ogromny talent i pomogły w uzyskaniu stypendium najpierw w szkole aktorskiej w Londynie, potem w Nowym Jorku.

„Przez ten czas bardzo dużo dowiedziałam się o sobie, do wielu spraw nauczyłam się podchodzić z dystansem, panować nad swoimi emocjami, analizować je i lepiej rozumieć”.

Niejedna młoda dziewczyna marzy o zagraniu na Broadway’u, poznaniu Julie Roberts, czy uczestnictwie w zajęciach prowadzonych przez Stevena Spilberga.

Ignaczewska to polska aktorka, która jako pierwsza odebrała dyplom nowojorskiej szkoły aktorskiej Actors Studio Lee Strasberg Theatre and Film Institute.

Portret Joanny zawisł na ścianach obok zdjęć innych absolwentów: Al Pacino, Roberta De Niro, Julii Roberts, Angeliny Jole, Marlona Brando, czy Marlin Monroe.