Ponad 58 tys. zł na WOŚP dzięki filmowcom. Najwięcej wycisnęli Holland i Smarzowski
Ponad 58 tys. zł na WOŚP zebrano dzięki sprzedaży na aukcjach przedmiotów przekazanych przez polskich filmowców - poinformował w poniedziałek PISF. Najwyższe ceny w licytacji osiągnęły: kolacja z Agnieszką Holland oraz klaps i album od Wojciecha Smarzowskiego.
Polski Instytut Sztuki Filmowej po raz szósty przeprowadził akcję na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku na aukcje w serwisie Allegro zostały wystawione 84 "filmowe" przedmioty, za które uzyskano 58 835,07 zł.
Suma wylicytowanych kwot była w tym roku, jak informuje PISF, wyższa niż w latach ubiegłych. Wśród licytowanych przedmiotów znalazły się m.in. zaproszenia na premiery, plakaty i książki z podpisami twórców, rekwizyty oraz inne pamiątki związane z filmem. Zwycięzcy aukcji wpłacali pieniądze bezpośrednio na konto Fundacji WOŚP.
Za najwyższą stawkę wylicytowana została ufundowana przez restaurację "Kultura" kolacja z Agnieszką Holland, twórczynią takich filmów jak: "Gorączka", "Kobieta samotna", "Europa, Europa", "Całkowite zaćmienie" czy "W ciemności". Zaproszenie ważne dla dwóch osób "poszło" za 8,6 tys. zł.
6,6 tys. zł - tyle postanowił ofiarować darczyńca za klaps i album Wojciecha Smarzowskiego, twórcy m.in. "Wesela" i "Wołynia". Dzięki pamiątkowemu klapsowi Allana Starskiego, który słynny scenograf otrzymał na zakończenie zdjęć do filmu "Danton" Andrzeja Wajdy w 1982 r., na konto Fundacji trafi 5,1 tys. zł.
Wysokie kwoty licytujący zapłacili także za wydawnictwo audiowizualne "Wajda" (4100 zł) podsumowujące twórczość reżysera; książkę "Obywatel Stuhr" z autografami Jerzego i Macieja Stuhrów (2077 zł); sztabkę złota z filmu "Kiler-ów 2-óch" (2 tys. zł); krzesło reżyserskie z podpisem Jerzego Skolimowskiego (1825 zł); krzesło Magdaleny Cieleckiej z planu serialu "Belfer" (1525 zł); boks "Trylogii" z autografem reżysera (1520 zł) oraz pakiet VIP na Transatlantyk Festival (1325 zł).
Na aukcje trafiły również takie przedmioty jak kopia głowy Arkadiusza Jakubika z filmu "Jestem mordercą", zabytkowy telewizor Szmaragd 901, który Jan Dworak dostał w prezencie, kiedy obejmował stanowisko prezesa zarządu TVP oraz sukienka filmowej Michaliny Wisłockiej.
Licytować można było również plakaty z autografami do filmów: "11 minut", "Ostatnia rodzina", "Bogowie", "Czerwony pająk", "Fale", "Kamper", "Planeta singli" i "Wszystkie nieprzespane noce".
Tegoroczny Finał WOŚP odbył się po raz 25. Zebrane w tym roku środki zostaną przeznaczone na ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz na zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom.