Koniec kariery. Reżyser skazany za seksualne wykorzystywanie aktorek
Nicolas Lopez był jedną z największych gwiazd chilijskiego kina. W wieku 19 lat zrealizował swój pierwszy film "Promedio Rojo", który Quentin Tarantino nazwał "najzabawniejszym filmem roku". W tym tygodniu Lopez został skazany na 5 lat za wykorzystywanie kobiet na tle seksualnym.
Nicolas Lopez w ciągu piętnastu lat wyreżyserował kilkanaście filmów. Większość z nich w jego rodzimym kraju cieszyła się w kinach ogromną popularnością. Debiutancki "Promedio Rojo" z 2004 r., którym zachwycił się sam Quentin Tarantino, podbił także widownię w innych krajach, odnosząc sukcesy m.in. na festiwalach kina niezależnego w Stanach Zjednoczonych oraz na festiwalu w Tokio.
Jego drugi film, komedia science-fiction "Santos" z 2007 r., został wyprodukowany przez firmę, która miała na koncie tak głośne tytuły, jak "Labirynt fauna" (3 Oscary) oraz "Sierociniec". "Santos" zdobył Nagrodę Specjalną Jury na prestiżowym festiwalu Fantastic Fest. W 2010 r. Nicolas Lopez zrealizował największy kinowy przebój XXI wieku w Chile – komedię "Que Pena Tu Vida". W 2012 r. wyreżyserował pierwszą anglojęzyczną produkcję, katastroficzny thriller "Aftershock. Miasto chaosu". Trzy lata później napisał scenariusz do filmu Eli Rotha "Kto tam?", którego gwiazdą był Keanu Reeves.
Amber Heard i Johnny Depp ponownie w sądzie. Publicznie piorą brudy
Pierwsze zarzuty związane z wykorzystywaniem aktorek przez chilijskiego reżysera pojawiły się w 2018 r. W lokalnej gazecie "El Mercurio" został opublikowany artykuł, w którym osiem kobiet opowiedziało, jak Lopez wykorzystywał spotkania robocze i swój status przełożonego, aby zdobyć je siłą. Do rozprawy doszło przed sądem w Vina del Mar, niedaleko Santiago. Przez kilka miesięcy sprawa Nicolasa Lopeza stała się tematem numer jeden w chilijskich mediach.
Reżyser oczywiście odpierał oskarżenia. W poście na Instagramie napisał: "Nie rozumiem, co się dzieje. Moje wieloletnie relacje z aktorami opierały się na zaufaniu i uczuciu. Jeśli czasami zostałem źle zrozumiany, przepraszam. Ale nie jestem prześladowcą ani oprawcą".
Jak podaje Associated Press, sąd uniewinnił reżysera od zarzutów gwałtu, w tym jednego na nieletniej aktorce, z powodu niewystarczających dowodów. Nicolas Lopez został jednak skazany za wykorzystywanie i nadużycia na tle seksualnym, które miały miejsce w latach 2004-2016. Odsiedzi 5 lat w zakładzie karnym.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.