Poświęcał za mało czasu Aniston, więc go zwolnili?

Rob Reiner zastąpi Teda Griffina jako reżyser wariacji na temat "Absolwenta".

Tydzień po rozpoczęciu zdjęć do filmu debiutujący reżyser Griffin musiał zrezygnować. Na razie przerwano realizację obrazu. Wznowienie zdjęć planowane jest na 18 sierpnia. Za kamerą wówczas ma stanąć doświadczony twórca Rob Reiner.

Przypomnijmy, że film traktuje o kobiecie, która wierzy, że życie jej rodziny zainspirowało twórców powieści "Absolwent". Bohaterka grana przez Jennifer Aniston wraca z Pasadeny do miejscowości, w której się wychowała, by poznać rodzinny sekret zanim sama wyjdzie za mąż. W tym czasie zaczyna myśleć, iż postacie z "Absolwenta" mogły być wzorowane na jej krewnych. Na przykład babcia mogła być pierwowzorem uwodzicielskiej pani Robinson.

Mark Ruffalo wystąpi w roli narzeczonego głównej bohaterki, a Shirley MacLaine jako babcia. W obsadzie filmu znaleźli się także Charlie Hunnam i Kevin Costner, którzy zagrają panów, zainteresowanych względami głównej bohaterki. Mena Suvari wcieli się w Annie, młodszą siostrę postaci Aniston, a Greta Scacchi zagra byłą żonę postaci Costnera.

Griffin na planie komedii pracował z operatorem "Daleko od nieba" - Edem Lachmanem. Po usunięciu reżysera, zmieni się także autor zdjęć. Na plan wejdzie Peter Deming, który niedawno zakończył prace przy obrazie "I Love Huckabee's". Być może na tym nie skończą się zmiany.

Zgodnie z doniesieniami jednego ze źródeł, Griffin został usunięty z funkcji reżysera, ponieważ zbyt wiele czasu poświęcał pracy z operatorem, a zbyt mało z obsadą. Inne źródło podaje natomiast, iż za decyzją o zmianie stoją aktorki.

Przypomnijmy, że Ted Griffin wcześniej napisał m.in. scenariusze obrazów "Ocean's Eleven: Ryzykowna gra" i "Naciągacze", a Reiner ostatnio nakręcił komedię romantyczną "Alex i Emma".