Pralnia chemiczna i burza dla Billa Nighy'ego

Bill Nighy opowiedział krótko o najważniejszych sprawach w jego życiu osobistym.

Pralnia chemiczna i burza dla Billa Nighy'ego
Źródło zdjęć: © AFP

19.01.2009 13:03

Brytyjski aktor niechętnie dzieli się z prasą własnymi sekretami, tym razem zrobił jednak wyjątek. Nighy zdradził między innymi, że szczególnie istotne jest dla niego posiadanie świeżo wyczyszczonych garniturów.

- Jeśli ubrania wiszą w szafie zbyt długo, oddaj je do czyszczenia - zaleca aktor. - Ja mogę funkcjonować wyłącznie w przyzwoitym garniturze.

- Szorty są za to odpychające - dodaje Nighy. - Nigdy ich nie założę.

Gwiazdor zdradził również, że szczególnie silne emocje wzbudzają w nim gwałtowne burze.

- Kiedy byłem młody, pogoda sprawiała, że bzikowałem - wspomina Brytyjczyk. - Musiałem bardzo się pilnować, żaden narkotyk nie mógłby wprowadzić mnie w taki stan. Wrzeszczałem i skakałem, jeśli wiał silny wiatr, a kiedy do tego padał deszcz, zmieniałem się w wariata. Biegałem po deszczu z otwartymi ustami i oczami. Burza naprawdę do mnie trafia... ale nie jestem dziwakiem.

Billa Nighy'ego będziemy mogli podziwiać już od 23 stycznia w obrazie "Underworld 3: Bunt Lykanów".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)