Prymas Polski żałuje, że "Katyń" nie dostał Oscara
Prymas Polski, kardynał Józef Glemp żałuje, że film Andrzeja Wajdy "Katyń" nie został nagrodzony Oscarem.
26.02.2008 11:33
Kardynał Glemp podkreślił, że bardzo cieszy go prezentacja filmu na świecie, ponieważ w ten sposób ludzie dowiadują się o tragedii katyńskiej, która ma wymiar nie tylko lokalny, ale ogólnoświatowy.
Prymas Glemp podkreśla, że bardzo wysoko ceni Andrzeja Wajdę, a twórczość reżysera wpłynęła także na postrzeganie przez niego Polski i Polaków. Dotąd, największe wrażenie z filmów Andrzeja Wajdy zrobił na kardynale Glempie film "Człowiek z marmuru".
Kardynał podkreślił, że także film "Katyń" zrobił na nim ogromne wrażenie, choć nie należy zapominać, że - podobnie jak zrealizowane dotąd filmy fabularne o Janie Pawle II - nie jest on wprost dokumentem historycznym.
Andrzej Wajda powiedział, że nie jest rozczarowany brakiem Oscara dla filmu "Katyń". Jak dodał, najważniejszy jest dla niego fakt, że film o Zbrodni Katyńskiej miał w Polsce kilkumilionową widownię.
Andrzej Wajda jest laureatem Oscara za całokształt twórczości. Łącznie z "Katyniem" do Oscara nominowano cztery jego filmy. Wcześniej były to "Ziemia Obiecana", "Panny z Wilka" i "Człowiek z Żelaza".