Przemoc i powtórki - czyli święta w telewizji
Na tegoroczne święta Bożego Narodzenia stacje telewizyjne przygotowały nam znacznie więcej niż zazwyczaj filmów sensacyjnych, a znacznie mniej religijnych. Tradycyjnie w programie świątecznym zobaczymy mnóstwo powtórek filmowych - informuje Super Express.
Jeszcze w ubiegłym roku każda stacja uważała za słuszne przy okazji świat wyemitować film religijny, podejmujący wątki biblijne. W tym roku takie filmy policzyć można na palcach jednej ręki: "Mojżesz prawodawca" (TVP 2), "Narodziny" (Polsat), "Biblia - Od Abrahama do Mojżesza" (TVN 7) i "Czwarty król" (TV 4).
Zamiast tego pojawią się filmy inspirowane innymi wierzeniami i mitami, na przykłada "Jazon i Argonauci" (greckimi) czy "Mgły Avalonu" (celtyckimi).
Telewizje nie mają też zamiaru rozpieszczać świątecznego widza rodzinną atmosferą i wprawiać go w sielski nastrój więc proponują mu filmy podnoszące poziom adrenaliny. Wieczorami trup będzie słał sie gęsto i poleją sie hektolitry krwi.
TVN nie oszczędzi tego widzom nawet w Wigilię emitując Władzę absolutną, w której prezydent USA brutalnie traktuje, a wreszcie morduje, swoją kochankę. Po tym filmie w wigilijny wieczór możemy obejrzeć obraz o wymownym tytule "Małe, niewinne morderstwo".
W pierwszy dzień Świąt krew poleje sie na wszystkich kanałach. A oprócz tego powtórki, powtórki, powtórki...
Rezyser filmowy i telewizyjny Jerzy Gruza skomentował to następującymi słowami:Kiedyś nie było w telewizji podczas Świąt żadnej przemocy. Wyświetlano łagodne filmy, które mogła oglądać cała rodzina. Również rozrywka była w podobnym klimacie. Teraz mamy wolny rynek i walkę stacji o widza i reklamy. Dlatego jest zdecydowanie mniej niz kiedyś troski o dobre samopoczucie widza.
A widzów, którzy przegapią tegoroczne propozycje naszych stacji telewizyjnych, możemy pocieszyć, że na pewno znajdą je w ofercie którejś stacji na przyszłe święta.