"Tego nie było w scenariuszu". Renata Dancewicz wspomina słynną rozbieraną scenę
Renata Dancewicz w pierwszych latach kariery aktorskiej wielokrotnie występowała w parze z Markiem Kondratem. Nieraz grali w rozbieranych scenach i jak podkreślała, "wbrew temu, co wypisywały magazyny plotkarskie, nie mieliśmy romansu". Dancewicz po latach opowiedziała o jednej z takich scen, której ani ona, ani Kondrat nie chcieli zagrać.
Renata Dancewicz udzieliła wywiadu Karolinie Sulej, która wykorzystała go w rozdziale swojej najnowszej książki "Ciałaczki. Kobiety, które wcielają feminizm" (wyd. Znak). Aktorka opowiadała m.in. o swoich początkach, kiedy po zagraniu w pięciu produkcjach w 1993 r. ("Do widzenia wczoraj", "Komedia małżeńska", "Wynajmę pokój…", "Piękne dzieci", "Samowolka") stała się rozchwytywana. A dzięki kolejnej roli w "Diabelskiej edukacji" z rozbieranymi scenami u boku Marka Kondrata trafiła do "awangardy młodych rozpoznawalnych aktorek".
– I wbrew temu, co wypisywały magazyny plotkarskie, nie mieliśmy romansu - powiedziała Dancewicz autorce książki "Ciałaczki".
Z Kondratem spotkała się później na planie "Tato", "Ekstradycji" czy "Pułkownika Kwiatkowskiego". Ten ostatni film Kazimierza Kutza "wspomina jako przygodę. Nie czuła presji, że musi tę rolę wykorzystać w karierze, coś ugrać".
Film Kutza z początku nie miał dobrych recenzji, ale dzięki powtórkom w telewizji zyskiwał na popularności i dziś jest uważany za kultowy. "Najbardziej znana jest jedna scena z nią i Kondratem, czyli filmowym Andrzejem, który po raz pierwszy widzi Krysię nago. Ona śpi, on przygląda się jej piersiom i płacze ze wzruszenia" - pisze autorka "Ciałaczek".
– Tej sceny nie było w scenariuszu, wszystko wymyślił Kazio Kutz na planie - wyznała Dancewicz.
- Wzdrygnęłam się: "O Jezu, nie, znowu rozbierana scena". Marek też nie chciał tego zagrać. Powiedział: "Kaziu, ale jak? Leży goła kobieta, a ja płaczę? To w ogóle, wiesz, bez sensu". A jednak Kutz to genialny reżyser, on wyczuł, jaką to będzie miało siłę - skwitowała aktorka.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.