Richard Gere traci dach nad głową
W marcu mają rozpocząć się zdjęcia do filmu "Time Out of Mind", w którym Richard Gere wcieli się w bezdomnego nowojorczyka.
Gdy bohater wyczerpie wszystkie opcje na uratowanie domu, trafi do schroniska. Tam postara się odbudować swoje życie - przede wszystkim relację z córką, z którą dawno temu stracił prawdziwy kontakt.
Scenariusz wyszedł spod pióra Jeffreya Caine'a ("Wierny ogrodnik"). Za kamerą stanie Oren Moverman, autor filmów "W imieniu armii" i "Brudny glina".
Richard Gere nie tylko zagra główną rolę, ale również weźmie na siebie obowiązki producenckie. - Ta historia zafascynowała mnie lata temu - mówi gwiazdor o projekcie. - To głęboko ludzka opowieść. Chcemy stworzyć na jej podstawie mocny film, który przemówi do każdego widza.
Gere'a mogliśmy w minionym roku oglądać w komedii "Movie 43".