Podjęte ryzyko
Twórcy wiedzieli, że ich projekt jest ryzykowny - akcja filmu rozgrywa się bowiem niemal w całości w jednym pokoju, gdzie dyskutuje dwunastu ławników mających zadecydować o winie lub niewinności oskarżonego o morderstwo chłopaka. Ponieważ budżet był ograniczony - 350 tysięcy dolarów - zdjęcia, powstające w prawdziwej sali sądowej, trwały zaledwie 19 dni.
Na artystyczny sukces filmu złożyła się między innymi wciągająca, dynamiczna narracja oraz oryginalny sposób kręcenia wykorzystany przez Lumeta, który starał się oddać "klaustrofobiczną atmosferę" panującą w sali.