Roman Kłosowski: Aktor walczy o normalne życie

Jak twierdzą media, Kłosowski niemal zupełnie stracił wzrok i jest całkowicie uzależniony od pomocy innych. Teraz marzy jedynie o tym, by jeszcze zobaczyć swoje wnuki

**Życie nie rozpieszcza 85-letniego . Aktor, znany chociażby z filmów „Zamach”, „Hydrozagadka” czy „Kop głębiej”, a także z serialu „Czterdziestolatek”, w którym wcielił się w Romana Maliniaka, zmaga się ostatnio z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Jak twierdzą media, Kłosowski niemal zupełnie stracił wzrok i jest całkowicie uzależniony od pomocy innych. Teraz marzy jedynie o tym, by jeszcze zobaczyć swoje wnuki.

href="http://film.wp.pl/roman-klosowski-aktor-walczy-o-normalne-zycie-6025251570570369g">CZYTAJ DALEJ >>>

Choć o problemach Kłosowskiego ze wzrokiem mówiło się już od dłuższego czasu, aktor radził sobie doskonale dzięki wsparciu ukochanej żony Krystyny (na zdjęciu). Niestety, w połowie 2013 roku w rozmowie z Super Expressem wyjawił, że jego żona jest ciężko chora.

- Krystyna jest w bardzo poważnym stanie. To sprawy onkologiczne – mówił. - Ja jeżdżę tam, odwiedzam moją Krysię. Oby jak najdłużej... Cały się trzęsę.

Leczenie nie przyniosło rezultatów.

83-letnia Krystyna Kłosowska zmarła po przegranej walce z nowotworem. Kłosowski stracił nie tylko ukochaną żonę, ale i przyjaciółkę, dzięki której mógł przetrwać najtrudniejsze chwile. To ona zajmowała się domem i pomagała mężowi w przygotowaniach do roli, gdy słaby wzrok uniemożliwiał mu czytanie scenariuszy.

Niedawno jednak pojawiła się szansa na poprawę stanu zdrowia Kłosowskiego – 10 lutego miała odbyć się operacja ratująca wzrok aktora.

- Byłem na konferencji okulistycznej i zaproponowano mi operację – wyjawiał w magazynie Na żywo.

Lekarze, którzy zajmowali się aktorem, są dobrej myśli:

- Pan Roman został poddany wszystkim możliwym badaniom diagnostycznym, dostępnym na świecie, w ramach schorzenia, na które cierpi – tłumaczyła w Na żywo dr Monika Kowalska z kliniki okulistycznej.

– Planujemy kolejne badania i zdecydujemy, kiedy będziemy operować zaćmę. Jeśli wszystko się powiedzie, poprawimy widzenie obwodowe, co na pewno polepszy jakość życia.

Niestety, jak informują media, zabieg musiał zostać przełożony.

- Słabiej się czuję – tłumaczył decyzję lekarzy o przesunięciu operacji Kłosowski. - Pojawiły się problemy, między innymi z alergią.

Aktor twierdzi jednak, że nie zamierza się poddawać.

* - Walczę!* - zapewnia wszystkich. - Odpoczynek mnie męczy. Chciałbym jeszcze zagrać w niejednej sztuce.
(sm/mn)