Russell Crowe rezygnuje z aktorskiej kariery?

Russell Crowe jest tak podekscytowany zbliżającymi się narodzinami jego pierwszego dziecka, że rozważa nawet rezygnację z kariery i bycie tatą na pełny etat.

Gwiazdor i jego żona Danielle Spencer (oboje na zdj. AFP) oczekują przyjścia na świat ich pierwszego dziecka, a zbliżające się rodzicielstwo bardzo podoba się Russellowi, który przyznaje, że chętnie rozstałby się z planem filmowym, aby opiekować się swoim potomkiem.

„Wiem, że rzeczywistość przyniesie mi takie niespodzianki, jak wymioty i pieluchy, ale na razie myślę, że mieliśmy prawdziwe szczęście zachodząc w ciążę tak szybko. W sumie nawet nie zdążyliśmy zacząć się o nią starać. Kiedy dziecko przyjdzie w styczniu na świat, trudno będzie mi znaleźć powody, dla których miałbym wracać do pracy.' - powiedział słynny Australijczyk, po czym dodał, że powiedział już swojej żonie, że zaraz po porodzie będzie mogła wyruszyć w trasę koncertową - on chętnie zostanie w domu z pociechą.

’Myślę, że mój amerykański agent bardzo się z tego powodu denerwuje” - zakończył Crowe.