Ruszył 49. Krakowski Festiwal Filmowy

Dziś rozpoczyna się 49. edycja Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Przez tydzień Kraków będzie gościł kinomanów i filmowców z całego świata.

Jak co roku trzon festiwalu stanowią konkursy - filmów krótkometrażowych (w tym polski i międzynarodowy) oraz dokumentalnych. W międzynarodowym konkursie filmów krótkometrażowych prym będą wiodły obrazy europejskie (w tym aż 10 produkcji z Wielkiej Brytanii), ale pokazane zostaną także realizacje z najdalszych zakątków globu - Japonii, Nikaragui czy Singapuru. Łącznie zaprezentowanych zostanie ponad 50 filmów z całego świata.

Nie mniej ciekawie zapowiada się konkurs polski, a zwłaszcza jego sekcja dokumentalna, gdzie będzie można obejrzeć najnowsze realizacje najwybitniejszych polskich dokumentalistów, w tym Macieja Drygasa, Marcela Łozińskiego i Marii Zmarz-Koczanowicz. Z kolei w sekcji pełnometrażowych dokumentów zobaczymy 12 produkcji, które rywalizować będą o statuetkę Złotego Rogu.

Warto nie przegapić tych projekcji - nie tylko ze względu na wartości artystyczne zakwalifikowanych na konkurs dokumentów, ale również z uwagi na fakt, że żaden z pokazywanych w tej sekcji obrazów nie był do tej pory prezentowany w Polsce.

Podczas festiwalu uczniowie krakowskich szkół będą mogli uczestniczyć w unikalnej odsłonie projektu Filmoteka Szkolna. Trzy poranne pokazy dla szkół odbędą się w kinowych warunkach, a komentarz do nich przygotuje prof. Tadeusz Lubelski. Oprócz projekcji filmowych, w czasie KFF odbędą się też, już po raz czwarty, Krakowskie Targi Filmowe. To póki co jedyna w Polsce - i jedna z nielicznych w tej części Europy - inicjatywa promująca filmy krótkometrażowe, animowane i dokumentalne. Targi nastawione są na promocję polskich produkcji i pomoc rodzimej kinematografii w zaistnieniu na rynku międzynarodowym, a także wspieranie debiutujących filmowców.

Podczas festiwalu zostanie także wręczona nagroda Smok Smoków, którą w ubiegłych latach uhonorowani byli m.in. tak znakomici twórcy, jak Werner Herzog czy Stephen i Timothy Quay. W tym roku statuetka powędruje do prof. Jerzego Kuci, jednego z klasyków polskiej animacji. Widzowie KFF będą też mogli zapoznać się z retrospektywą twórczości artysty.

Festiwalowi towarzyszy kolejna odsłona wystawy plenerowej "100 lat polskiego filmu. 1908 - 2008", prezentowanej wcześniej m.in. w Berlinie. Jest to krótka historia polskiej kinematografii opowiedziana za pomocą fotosów, fragmentów starych recenzji i dialogów z filmów. Wystawa została przygotowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej we współpracy z Muzeum Kinematografii w Łodzi i Filmoteką Narodową z okazji 100-lecia polskiego filmu. Można ją oglądać na krakowskim rynku do 4 czerwca.

Krakowski Festiwal Filmowy wspiera finansowo Polski Instytut Sztuki Filmowej.