Viralowy zawód
"Saltburn" szokuje, prowokuje, hipnotyzuje, innym razem sprawia, że chcemy zamknąć oczy (za późno), ale nie zaskakuje, a nawet rozczarowuje – szczególnie tych, którzy spodziewali się diagnozy klasowej czy portretu lat 2000. Jednak dzięki wizualnemu efekciarstwu pozostaje jednym z najbardziej wiralowych filmów ubiegłego roku.
Ale Emerald Fennell nie jest pierwszą reżyserką, która wywołała kontrowersje odważnymi kadrami. Te sceny widzowie przeżywali jeszcze długo po napisach końcowych. Część z nich uznano za najbardziej skandaliczne w historii kina, a niektóre doczekały się cenzury.