Scarlett Johansson jak Brigitte Bardot
Pete Yorn uważa, że Scarlett Johansson jest współczesną Brigitte Bardot.
29.07.2009 11:03
Muzyk wraz z aktorką nagrał album - "Break Up" - którego inspiracją była współpraca Serge'a Gainsbourga i Brigitte Bardot nad płytą "Bonnie & Clyde".
- Któregoś popołudnia przysnąłem na parę minut - wyjaśnił Yorn. - Obudziłem się podekscytowany z myślą w głowie: "Muszę nagrać duet, damsko-męski album". Tak po prostu mi wpadło do głowy. Nie śniłem o Scarlett czy coś. Miałem wtedy fazę na "Bonnie & Clyde" Serge'a i Brigitte i przyszło mi do głowy, że Scarlett to Brigitte. Miałem bardzo zwariowane myśli. W niecałe 10 minut napisałem SMS do Scarlett, że musimy nagrać płytę.
Gwiazda kina zgodziła się, czego owocem jest longplay "Break Up" ma się ukazać w połowie września 2009, za to już w czerwcu w sklepach zagościł album "Back and Fourth" Pete'a Yorna.
Scarlett Johansson mogliśmy podziwiać na ekranach kin w kwietniu w obrazie "Vicky Cristina Barcelona".