Trwa ładowanie...

Sekretne życie żon mormonów. Zaczęły ujawniać, ile zarabiają

Mormoni? Kojarzą się ze skromnym życiem, stronieniem od alkoholu, imprez i uprawiania seksu pozamałżeńskiego. Tymczasem nowe show ma pokazać "sekretne życie" mormońskich żon, które zarabiają krocie na TikToku.

kadr ze zwiastuna show "The Secret Lives of Mormon Wives" kadr ze zwiastuna show "The Secret Lives of Mormon Wives" Źródło: YouTube
d4n4qbv
d4n4qbv

- Będąc mormonkami, mamy wiele zasad, do których musimy się stosować. Do 21. roku życia powinnyśmy mieć już dzieci. W moim przypadku to było 16 lat - mówi jedna z mormonek z nowego show Hulu. - Wychowano nas tak, by być gospodyniami dla swoich mężów, które spełniają wszystkie ich prośby. Stwierdziłam, pier...ę to - opowiada kolejna bohaterka show "The Secret Lives of Mormon Wives". Grupa kilku mormonek stworzyła na TikToku trend #MOMTALK. Publikowały filmiki, na których prezentowały swoje taneczne umiejętności i dzieliły się codziennym życiem. A potem wybuchł seks-skandal, który stał się tematem przewodnim nowego show.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Największe hity Netfliksa. Nadal przyciągają przed ekrany

Skandal i sukcesy mormonek

O mormonkach z TikToka zaczęło być głośno w 2022 r. Kilka dziewczyn zaczęło dzielić się swoim codziennym życiem w internecie, a że pokazywały raczej zamknięte środowisko mormonów, zainteresowanie było ogromne. Pojawiły się miliony obserwatorów. Dwa lata później jedna z nich, Taylor Frankie Paul, ogłosiła, że rozwodzi się z mężem.

d4n4qbv

Taylor przyznała publicznie, że wraz z mężem byli swingersami. Swingersi uprawiają seks z innymi parami, zmieniają partnerów seksualnych, choć są w stałych związkach. Taylor zdradziła, że ona i partner mieli umowę, by nie przekraczać jednej granicy, tzw. mogli spotykać się z innymi, ale nie uprawiać seksu. Ona jednak złamała tę zasadę, co doprowadzić miało ostatecznie do rozwodu.

Sprawa wybuchła w mediach społecznościowych jak bomba. Okazało się bowiem, że Taylor i jej mąż "swingowali" ze swoimi przyjaciółmi, mormonami. Jej przyjaciółki, które zyskały potężną popularność na TikToku, stały się bohaterkami seks-skandalu, który teraz ma być jednym z wiodących tematów show "The Secret Lives of Mormon Wives" na platformie Hulu.

Wpływ skandalu na karierę

Program, jak pisze "Fox News", zabierze widzów w świat, który może szokować. Opowie o życiu ośmiu mormonek: Taylor Frankie Paul, Demi Engemann, Jennifer Affleck, Jessi Ngatikaura, Layla Taylor, Mayci Neeley, Mikayla Mathews i Whitney Leavitt. Leavitt i Neeley, choć zaprzeczają udziałowi w skandalu, przyznają, że miał wpływ na ich karierę w mediach społecznościowych. Leavitt, będąc w ciąży z trzecim dzieckiem i mając na TikToku 2 miliony obserwujących, w rozmowie z E News! stwierdziła, że afera przyniosła jej mnóstwo nowych fanów.

Mormonki na TikToku zarabiają krocie. Leavitt przyznała, że za jedną reklamę zabawki erotycznej miała dostać 20 tys. dolarów. Jej koleżanka z show za reklamę miała skasować z kolei 75 tys. dolarów, ale nie była to wcale jej najlepsza umowa.

d4n4qbv

Program "The Secret Lives of Mormon Wives" ma premierę na Hulu 6 września. Show ma pokazywać nie tylko kontrowersyjne życie swoich bohaterek, ale także pokazać, jak dziś w erze mediów społecznościowych skandal może paradoksalnie stać się źródłem sukcesu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4n4qbv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4n4qbv

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj