Szara myszka
Bez wahania odrzuciła wyuzdaną i mocno erotyczną rolę w "Ziemi obiecanej" (zastąpiła ją Kalina Jędrusik), tłumacząc, że nie przepada za scenami miłosnymi. Bo chociaż media wykreowały ją na kobietę drapieżną, w rzeczywistości, jak sama twierdziła, brakowało jej przebojowości, nie miała siły przebicia i nie zamierzała dążyć do celu za wszelką cenę. Unikała dziennikarzy, wiodła normalne, "nudne", życie osobiste - związała się z aktorem Włodzimierzem Nowakiem, z którym jest w szczęśliwym związku do dzisiaj.
- Może rzeczywiście miał rację Dudek Dziewoński, który kiedyś powiedział mi: "Wiesz, Halina, ty naprawdę żyjesz tylko na scenie albo przed kamerą”. Chyba coś w tym jest. Bo kiedy wchodziłam na scenę, następowało we mnie jakieś wyładowanie, stawałam się inną osobą. A potem schodziłam – i znowu zmieniałam się w szarą myszkę: dom, rodzina, obowiązki... - mówiła w "Filmie".