Seweryn o samotnym macierzyństwie. Dostało się mężczyznom
Maria Seweryn od lat samotnie wychowuje trójkę dzieci. Córka sławnego polskiego aktora opiekę nad pociechami godzić musi z pracą w teatrze. "Chwilami jest mi bardzo ciężko" - mówi aktorka. Powiedziała co w tym kontekście sądzi o mężczyznach.
Maria Seweryn jest córką znanej pary aktorów - Krystyny Jandy i Andrzeja Seweryna. Kobieta poszła w ich ślady i związała swoją przyszłość z aktorstwem. Od lat występuje na deskach warszawskich teatrów. Pojawiła się także w wielu polskich filmach. Swój debiut na wielkim ekranie zaliczyła w wieku czterech lat w filmie "Dyrygent", reż. Andrzeja Wajdy.
Aktorka nie zaznała za to długiego szczęścia w miłości. Maria Seweryn ma na swoim koncie 2 nieudane związki, których owocem były dzieci. Małżeństwo z Robertem Jaworskim, z którym kobieta doczekała się dwóch córek, przetrwało 12 lat. Po rozwodzie Seweryn weszła w relację z Igorem Dzięrzeckim, a parze urodziła się córka. Związek jednak się rozpadł i od tej pory kobieta została samodzielną mamą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktorka wraz ze swoim ojcem udzieliła niedawno wywiadu Plejadzie. Dziennikarz zapytała córkę Andrzeja Seweryna o to, jakich błędów rodziców stara się dziś nie popełniać. Kobieta wskazała na łączenie ciężkiej pracy z wychowywaniem pociech. Nawiązała do swojej życiowej sytuacji.
- Kiedy mamy swoje dzieci, staramy się nie powtarzać pewnych schematów, które kiedyś nam nie odpowiadały. To naturalne. Natomiast z perspektywy kobiety samotnie wychowującej trójkę dzieci mogę powiedzieć, że nie da się połączyć bycia matką z bardzo intensywną pracą i rozwojem zawodowym. To jest niemożliwe, choć wiele kobiet, by przetrwać, uważa inaczej - wyznała Maria Seweryn.
- Mam wrażenie, że zawsze z którejś strony będzie nas za mało i konsekwencje tego poniosą nasze dzieci. Nie chcę być jednak źle zrozumiana: nie mówię, by każda matka siedziała w domu i nie pracowała. Chciałabym tylko, żeby społeczeństwo miało świadomość tego, jak trudne dla kobiety jest połączenie tych dwóch funkcji - dodała aktorka.
Skrytykowała również postawę niektórych mężczyzn, którzy obowiązek wychowania dzieci pozostawiają wyłącznie matkom. Użyła mocnych słów.
- Mężczyźni nie mają żadnego problemu z tym, by wychowanie dziecka zostawić kobiecie. Z czego to wynika, nie wiem. Albo tak zostali wychowani, albo to jest jakaś różnica w budowie mózgu - bez ogródek skwitowała Maria Seweryn.
Redaktor zadał pytanie o to, jak aktorka radzi sobie z łączeniem obowiązków zawodowych z byciem mamą. Odpowiedziała krótko. - To jest trudne i nie ukrywam, że chwilami jest mi bardzo ciężko.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.