Dwa kręgi piekielne
Potem przyszła rola w "Kasynie" Martina Scorsese, Złoty Glob i nominacja do Oscara. Wydawało się, że Stone rzeczywiście jest w niebie. W 2000 r. razem z mężem Philem Bronsteinem adoptowała syna Roana. Po dziewięciu poronieniach wreszcie mogła spełnić się jako matka. Niestety rok później doznała udaru. Straciła słuch w jednym uchu, nie mogła mówić i czytać, nie potrafiła się podpisać. Miała też sparaliżowaną nogę. W trakcie rehabilitacji odszedł od niej mąż i jednocześnie wniósł pozew do sądu o przyznanie mu praw do opieki nad ich synem.
- Położyłam się, leżałam i płakałam. Chciałam umrzeć, modliłam się o śmierć – wspominała tamten czas gwiazda.