Sienkiewicz urodziła bliźniaki jako 60-latka. Co z dziećmi po śmierci aktorki?
Barbara Sienkiewicz miała 60 lat, gdy urodziła bliźnięta. O sprawie było głośno przez wiele tygodni. Po śmierci aktorki pojawiły się nowe doniesienia o tym, co stanie się z dziećmi.
Historią Barbary Sienkiewicz żyło pół Polski, gdy w 2015 r. urodziła bliźniaki. Miała 60 lat i okrzyknięto ją "najstarszą matką w Polsce". Dodatkowo głośno było o jej trudnej sytuacji finansowej. Aktorka znana z licznych, choć niepierwszoplanowych ról w serialach takich jak "Klan", "Ranczo" czy "Na dobre i na złe", miała wówczas na utrzymaniu siebie, dzieci i chorą matkę, a głównym źródłem jej dochodu była emerytura w wysokości 1250 zł brutto. Kobiecie, która urodziła, będąc już na emeryturze, nie przysługiwał zasiłek macierzyński, gdyż takiego scenariusza nie przewidział polski prawodawca. Z pomocą Sienkiewicz przyszła m.in. posłanka Wanda Nowicka. Teraz komentuje sytuację po śmierci aktorki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
60-letnia matka bliźniaków z ochroniarzami TVN-u
Zmarła Barbara Sienkiewicz
W nocy z 6 na 7 czerwca 2024 roku zmarła Barbara Sienkiewicz, o czym poinformowali dziennikarze "Super Expressu". Z ich relacji wynikało, że przy ulicy Olesińskiej w Warszawie ok. 3:00 w nocy pojawiły się dwie karetki, a także policja. Lekarze potwierdzili zgon Barbary Sienkiewicz.
Przypomnijmy, że Sienkiewicz żyła w cieniu, nie udzielała się publicznie. W wywiadach nie zdradzała, kto jest ojcem jej dzieci. Niedługo po pojawieniu się informacji o tym, że aktorka zmarła, media donosiły, że jej dzieci zostały przewiezione do interwencyjnej placówki opiekuńczo-wychowawczej.
Sprawę komentuje teraz Wanda Nowicka. - Mogę zapewnić, że jest grupa osób z bliskiego kręgu społecznego pani Barbary, które bardzo intensywnie pracują nad tym, żeby dzieci pani Barbary miały jak najlepszą opiekę - mówi posłanka.
I dodaje w rozmowie z Plejadą: - Są to osoby związane z prawem oraz opieką nad dziećmi. Mają pełną świadomość, jak ważne jest to, żeby rozwiązanie docelowe, które zostanie przyjęte, było tym ostatecznym i najlepszym. To może potrwać, ale chciałam uspokoić, że zajmują się tym osoby, które chcą jak najlepiej i mam do nich pełne przekonanie.
Nowicka przyznaje, że w pewnym momencie sprawa przyszłości dzieci stanie się jawna. Podkreśliła, że zna osoby, które mają się nimi zaopiekować, bo współpracowała z nimi przez lata i jest pewna, że są to osoby "godne najwyższego zaufania". Nie ma obaw o to, czy dzieciom nie stanie się krzywda.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: