Aktorka nie zamierza poddawać się presji otoczenia i nieustannie kontrolować wagi swojego ciała.
- Nie ważę się w domu, nie mam do tego sprzętu - oświadczyła Miller. - Jeśli w hotelu jest waga, to czasami skorzystam, ale i tak każda z nich mówi mi co innego, więc im nie wierzę. Ta cała obsesja na punkcie wyglądu nie jest zdrowa, dlatego nie zamierzam za nią podążać.
Siennę Miller będziemy mogli podziwiać w filmie "G.I. Joe: Czas kobry" od 7 sierpnia.