Aktorka lubi prezentować tacie i mamie kolejne dzieła ze swoim udziałem, jednak gdy na ekranie pojawiają się odważne sceny, Miller wkracza do akcji.
- Zasłaniam oczy tacie i mamie, kiedy trzeba - tłumaczy Miller. - Rodzice są dumni z mojej pracy, ale nie lubią scen, w których umieram, uprawiam seks albo zażywam narkotyki.
Od 7 sierpnia będziemy mogli podziwiać Siennę Miller w filmie "G.I. Joe: Czas kobry".