Siostra Anny Przybylskiej widziała już film o niej. "Jesteśmy poruszeni"
Niebawem do kin trafi zapowiadany głośno film dokumentalny o Annie Przybylskiej. Bliscy aktorki mieli okazję już go obejrzeć. Siostra zmarłej nie kryje wzruszenia.
12.08.2022 | aktual.: 12.08.2022 08:25
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 r. Zmagała się z nowotworem trzustki. Jej odejście było dla wszystkich szokiem, zwłaszcza z powodu jej młodego wieku. Niestety, choroba okazała się zbyt silnym przeciwnikiem. Bliskim, przyjaciołom aktorki, ale także wielu jej fanom przez długi czas trudno było zaakceptować fakt, że już jej nie ma.
Niewątpliwie dlatego, że wzbudzała tak wielką sympatię, żyje we wspomnieniach, przytaczanych nie tylko z okazji rocznicy jej śmierci. Pozostawiła po sobie dorobek ról, które wielu darzy sentymentem. Długo mówiono o tym, że w planach jest film poświęcony jej historii – nie brakowało sugestii, że będzie to fabuła, ostatecznie jednak nakręcono dokument o aktorce.
Film, według ostatnich zapowiedzi, pełen jest wspomnień, archiwalnych nagrań, także tych zupełnie prywatnych oraz wielu czułych słów, które o Przybylskiej wypowiada nie tylko rodzina aktorki, ale i jej przyjaciele, w tym choćby ci z planu "Złotopolskich". "Ten film jest nie o tobie, a do ciebie" - pisał poruszony, zaangażowany w produkcję Andrzej Piaseczny.
O tym, że będzie to film wyjątkowy, informował na Instagramie także Jarosław Bieniuk, który udostępnił pierwszy zwiastun. "Moi Drodzy, wrzucając ten krótki teaser, mogę dzisiaj oficjalnie potwierdzić, że powstanie film dokumentalny o Ani. Dla mnie i dla mojej Rodziny będzie to najważniejszy, ale pewnie i najtrudniejszy film w życiu… Dziękuję Michałowi Bandurskiemu i Krystianowi Kuczkowskiemu za 6 lat cierpliwości. Myślę, że dopiero dzisiaj jesteśmy na to gotowi…" - pisał.
Zobacz także
Choć produkcja ujrzy światło dzienne jesienią, najbliżsi Ani Przybylskiej mieli okazję obejrzeć ją już teraz. Siostra aktorki na Instagramie opowiedziała o swoich wrażeniach. Wyznała też, że niełatwo im wrócić do rzeczywistości po seansie. "Od wczoraj całą rodziną próbujemy wrócić do rzeczywistości po filmie ANIA, który wspólnie mogliśmy zobaczyć. Jesteśmy poruszeni, że udało nam się jeszcze raz być RAZEM…" - napisała.
Głos zabrała już też córka Przybylskiej, Oliwia Bieniuk. "Pytaliście mnie ostatnio czy widziałam film ’Ania’. W rodzinnym gronie mogliśmy wczoraj go zobaczyć. Ogromne emocje, mocno to przeżyłam, ale było warto. Mama jest w nim taka, jaką pamiętam" - wyznała.