Razem w życiu i na planie
Role główne, prócz Sevigny, zagrali sami debiutanci. Poza nią tylko Rosario Dawson ("Siedem dusz”, "Sin City” czy serial "Daredevil”), grającą rozrywkową Ruby, udało się zrobić prawdziwą karierę. Reszcie nie poszło niestety zbyt dobrze.
W 1997 r. Sevigny ponownie połączyła siły z Harmonym, tym razem grając w jego debiucie reżyserskim. "Skrawki" okazały się równie kontrowersyjne co "Dzieciaki".
Aktorka, która była przez pewien czas związana z Korinem, zaprojektowała również kostiumy do jego filmu. Dwa lata później Sevigny wystąpiła w kolejnym dziele swojego partnera pt. "Julien Donkey-Boy”.