Stanisław Jasiukiewicz: Życiowa tragedia gwiazdy ''Krzyżaków''
Nie starczyło mu życia na główną rolę w filmie, który zobaczyło 22 mln widzów
Stanisław Jasiukiewicz był „przystojny, miał melancholijne spojrzenie, wyrazistą – trochę smutną twarz oraz piękną barwę głosu; kreował romantycznych bohaterów, a grając walecznych żołnierzy porywał widza swoją siłą i żarliwością“. Czy w losach historycznej postaci i wielkiego aktora można doszukiwać się analogii?
Ulryk był młodszym bratem Konrada von Jungingena – mistrza Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. W powieści Henryka Sienkiewicza „Krzyżacy” (film na jej podstawie obejrzało w Polsce 32 mln widzów) Konrad został ukazany jako postać pozytywna, Ulryk, który w 1407 roku objął urząd wielkiego mistrza, jawił się jako postać niejednoznaczna. Z jednej strony reprezentował wszystkie zalety rycerza: honor, szlachetność, dotrzymywanie słowa, z drugiej był „okrutnie zapalczywy“. Ponoć umierający Konrad ostrzegał nawet dostojników krzyżackich przed wyborem niepokornego Ulryka na swojego następcę.
Czy w jakikolwiek sposób do rycerza podobny był aktor, który kreował go w słynnej ekranowej adaptacji powieści wyreżyserowanej przez Aleksandra Forda (o tragicznej śmierci reżysera więcej tutaj)
w 1960 roku?
Stanisław Jasiukiewicz był „przystojny, miał melancholijne spojrzenie, wyrazistą – trochę smutną twarz oraz piękną barwę głosu; kreował romantycznych bohaterów, a grając walecznych żołnierzy porywał widza swoją siłą i żarliwością“. Czy w losach historycznej postaci i wielkiego aktora można doszukiwać się analogii?