"Szczęście" i "Tropiciel" w kinach

"Szczęście" wyreżyserował Bohdan Slama, w 2005 roku. W tym samym roku uhonorowano je nagrodą dla najlepszego filmu - Złotą Muszlą - na festiwalu w San Sebastian.

Obraz ten doceniono również w Czechach - zdobył tam, w 2006 roku, kilka prestiżowych Czeskich Lwów, m.in. w kategoriach najlepszy film, reżyser, scenariusz, aktorka i aktor, przyznawanych co roku przez Czeską Akademię Filmową i Telewizyjną.

Slama określa ten film jako "opowieść o poszukiwaniu miłości, o tajemniczych, niezwykłych zmianach, jakie ona w nas powoduje".

Akcja "Szczęścia" rozgrywa się w północnych Czechach, w regionie, którego znakami rozpoznawczymi są fabryki i betonowe wiadukty. Główni bohaterowie to Monika, Tonik i Dasza. Wychowywali się razem na peryferiach małego miasta. Po latach nadal się przyjaźnią.

Monika tęskni za chłopakiem, który wyjechał do USA; marzy, by do niego dołączyć. Tonik wyrwał się spod kurateli konserwatywnej rodziny, mieszka z ekscentryczną ciotką i pomaga jej w prowadzeniu gospodarstwa. Pogrążona w depresji Dasza wychowuje samotnie dwójkę dzieci, ma romans z niedojrzałym emocjonalnie, żonatym mężczyzną.

Gdy okazuje się, że stan Daszy jest ciężki i wymaga leczenia, opiekę nad jej dziećmi przejmuje Monika. Tonik oferuje pomoc i prosi Monikę, by z nim zamieszkała. Monika odkrywa, że Tonik od lat jest w niej zakochany.

"Tropiciel" to film amerykański, ale wyreżyserował go Niemiec Marcus Nispel. Zdjęcia kręcono w Kanadzie. W roli głównej wystąpił 35-letni Nowozelandczyk Karl Urban, znany z dwóch części "Władcy Pierścieni" Petera Jacksona - "Dwóch Wież" i "Powrotu Króla".

Akcja "Tropiciela" rozgrywa się w dzikiej, pierwotnej Ameryce, na 500 lat przed przybyciem Kolumba. O amerykańskie wybrzeże rozbija się łódź Wikingów. Cało z katastrofy wychodzi tylko 10-letni chłopiec. Małego Wikinga przygarniają Indianie. Chłopiec otrzymuje imię "Duch", Indianie wychowują go na myśliwego i wojownika.

15 lat później Wikingowie powracają do Ameryki. Atakują plemię "Ducha" i zagrażają jego ukochanej kobiecie. "Duch" postanawia samotnie stanąć do walki z Wikingami.

Na polskie ekrany trafi w piątek także argentyński obraz "Los Muertos" z 2004 r., w reż. Lisandro Alonso. Film ten doceniono na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wiedniu 2004 r. Otrzymał tam prestiżową nagrodę FIPRESCI - od krytyków filmowych z Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej (Federation Internationale de la Presse Cinematographique).