''Tęskniłam za spokojem''
Wreszcie Irena miała dość tej emocjonalnej huśtawki.
- Bez przerwy się rozwodziliśmy, ja tęskniłam za spokojem – wspominała. W 1960 roku podjęli decyzję o rozstaniu.
Niedługo potem Łomnicki poznał Teresę Sobańską, asystentkę reżysera w radiu. Sobańska również twierdziła, że jej małżonek nie miał łatwego charakteru.
- Trzeba było się nim zachwycać, inaczej zamykał się w sobie, wściekły trzaskał drzwiami. Potem się nauczyłam, że jeśli chcę mu zwrócić uwagę, to muszę go najpierw przez dwadzieścia minut chwalić – opowiadała.
Byli małżeństwem przez siedem lat. Czwarte małżeństwo Łomnickiego trwało niewiele dłużej.