Aktor – instytucja. Kiedy w obsadzie pojawia się jego nazwisko, wiadomo już, że mamy do czynienia z produkcją na najwyższym poziomie. Tym razem, po latach grania policjantów i detektywów, wciela się w postać zwykłego człowieka, który umiera i… wstaje z grobu. Bartłomiej Topa opowiedział nam o pracy na planie premierowego serialu CANAL+ "Powrót", o pielęgnowaniu relacji międzyludzkich i o możliwościach, jakie niesie za sobą tzw. nowe otwarcie.