Przepięknie nakreślone postacie, gwiazdorska obsada, rewelacyjna animacja, humor i mrok podane w idealnych proporcjach. „Księga dżungli” Jona Favreau’a to jednocześnie wielki hołd dla animacji z 1967 roku i powieści Rudyarda Kiplinga, ale również przedsmak tego, co czeka kino w najbliższych latach.