- Być może każdy z nas ma w sobie cenzora, który nie pozwala mu mówić źle na różne tematy, żeby nie być posądzonym o rasizm, seksizm czy homofobię. I może to jest dobre. Wiele słów może paść, ale nie muszą padać takie, które kogoś obrażają - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Cezary Pazura.