serial

Rzecz z produkcjami Netfliksa ma się tak, że albo elektryzują od pierwszego odcinka i przyciągają tłumy, albo są wybitnym rozczarowaniem zmarnowanego potencjału. Tym razem znany i uznany reżyser, Maciej Pieprzyca ("Kryminalni", "Chce się żyć", "Jestem mordercą", "Kruk"), zrealizował opowieść o desperacji, zagubieniu i nadziei na lepsze jutro. Do której kategorii należy "Idź przodem, bracie"?

Magdalena Cielecka rzadko kiedy pokazuje prywatne zdjęcia, choć w ostatnim czasie robi wyjątki. Podzieliła się obrazkami z magicznego południa Francji i ze swoimi znanymi przyjaciółmi.

Historia ambitnej Amerykanki, która dostaje wymarzoną pracę w Paryżu, przeprowadza się tam i zaczyna nowe życie, podbiła Netfliksa. Co czeka widzów w nowym sezonie?

Ta decyzja zaskoczyła i oburzyła wielu miłośników science-fiction i użytkowników platform streamignowych Paramount+ oraz SkyShowtime. Flagowa superprodukcja "Halo", mimo bardzo dobrych wyników oglądalności, została anulowana po drugim sezonie. Okazuje się, że sprawa ma drugie dno.

Stanowcza, uparta, czasami zapominająca o swoich zasadach Zofia dała się zapamiętać widzom "13 posterunku". Co działo się z nią w ostatnich latach? Rzadko zdarzają się takie historie.

Odważne, bezkompromisowe seniorki wracają. Pierwszy sezon "Gangu zielonej rękawiczki" podbił polskiego Netfliksa. Jak będzie z drugim, w którym teksty stały się zdecydowanie bardziej śmiałe?

Sikking miał 90 lat. Polscy widzowie pamiętają go dzięki roli ojca genialnego chłopca, który został lekarzem.

Jeff Bridges kilka lat temu zachorował na raka. Dziś mówi, jak się czuje. I wspomina pracę na planie serialu - sceny akcji wykonywał z wielkim guzem w brzuchu.

Reżyserka castingu "Bridgertonów" zdradziła, że niemal każdego dnia w jej skrzynce pocztowej ląduje nagrania z nieprzyzwoitymi, erotycznymi filmikami. Fani serialu Netfliksa chcą zagrać w czwartej części hitu.

Twórca serialu Netfliksa - "The Umbrella Academy" - oskarżany jest o stworzenie toksycznej atmosfery na planie i wulgarne komentowanie swoich współpracowników. Steve Blackman odpowiada.

Historia nieprawdopodobna, ale jak najbardziej prawdziwa. Wiele się w ostatnim czasie pisało o oszustwach Wojciecha Żabińskiego, znanego też jako Wojtek z Zanzibaru. Ale usłyszeć o wszystkich historiach związanych z biznesem Polaka od jego współpracowników, to zupełnie inne, bardzo mocne doświadczenie.

Serial "The Bear" podbił serca internautów z całego świata. Serial zgarnął ostatnimi czasy niemal wszystkie najważniejsze nagrody. O trzecim sezonie jedni mówią jako "arcydziele", a inni, że jest... bez sensu.

Kilka lat temu internauci nienawidzili postaci Joffreya z "Gry o tron". Teraz czarnym charakterem nr 1 wśród serialomaniaków jest... Criston Cole z "Rodu smoka". Doszło do tego, że aktor jest zmuszony blokować komentarze.

Choć trudno w to uwierzyć, od premiery kultowego "Domku na prerii" mija w tym roku 50 lat. Serial oglądali widzowie na całym świecie, a aktorzy grający główne role z miejsca stali się gwiazdami. Dopiero po latach obsada produkcji zdradziła, jak pracowało się na planie hitu. Zobaczcie, co powiedzieli w rozmowie z Wirtualną Polską.

Fani serialu "Yellowstone" w końcu otrzymali to, na co czekali od wielu miesięcy. Datę emisji finałowych odcinków. Uczucie radości z pewnością będzie przeplatało się z rozczarowaniem, bo jednocześnie Kevin Costner po tygodniach spekulacji ogłosił oficjalne pożegnanie z serią.

Trzeci tydzień czerwca przynosi kilka głośnych premier. Fani świata stworzonego przez George’a R.R. Martina będą mogli rozpocząć drugi sezon "Rodu smoka". W kinach natomiast czekają nas m.in. "Egzorcyzm" oraz "Tylko my dwoje". Na Netfliksie pojawi się polska czarna komedia z Maciejem Stuhrem.

Nicola Coughlan, serialowa Penelope, osobiście nalegała, by scena, gdzie staje nago przed lustrem, znalazła się w odcinku. Dziś internauci zalewają media społecznościowe komentarzami na ten temat.

Ponad 45 mln wyświetleń pierwszej części trzeciego sezonu "Bridgertonów". Fani serii palili Netfliksowi serwery. Oczekiwanie na drugą część było ogromne. Tym bardziej, że główna gwiazda zapowiadała namiętne sceny.

Małgorzata Pieńkowska była stałym członkiem obsady "M jak miłość". Mało kto sobie wyobrażał odcinki bez Marysi Rogowskiej. Pamiętacie to zaskoczenie? Aktorka po latach wraca do tamtej sytuacji i tłumaczy swoją decyzję.