Jeszcze w latach 80. kariera Stacy'ego Keacha wisiała na włosku. Nadużywający narkotyków aktor został złapany na przemycie kokainy i wylądował w więzieniu. Wszystkim wydawało się, że nie wyjdzie już na prostą i nie powróci do grania. I nie wiadomo, jak potoczyłyby się jego dalsze losy, gdyby nie pewna piękna Polka...