Trwa ładowanie...
d5tvs6w
Temat

sophie ellis-bextor

"Coś się we mnie odblokowało". Autorka hitu o pamiętnym występie
17-01-2024 13:45

"Coś się we mnie odblokowało". Autorka hitu o pamiętnym występie

Na scenie uwodzi wokalem, urodą i ogromną pewnością siebie. Okazuje się, że przez lata to była tylko maska. W rozmowie z Wirtualną Polską Sophie Ellis-Bextor zdradza, że odzyskała pewność siebie dzięki… gejom. Brytyjska piosenkarka Sophie-Ellis Bextor przeżywa obecnie prawdziwy renesans. Jej utwór "Murder on the dance floor", który znalazł się na ścieżce dźwiękowej hitowego filmu "Saltburn", znowu podbija listy przebojów, pomimo że po raz pierwszy ukazał się ponad 22 lata temu. Sophie nie zawsze jednak była pewną siebie gwiazdą, a na scenie przywdziewała maskę. W końcu zdecydowała się być sobą. Okazuje się, że odmienił ją jeden występ w klubie gejowskim. "Kiedy byłam młoda i zaczynałam występować, miałam naprawdę sporo zahamowań i praktycznie wchodziłam w jakiś zupełnie inny wymiar i personę na scenie, bo byłam tak nieśmiała i introwertyczna. I wydarzył się jeden konkretny występ, który dałam przy premierze mojego trzeciego albumu i to był pierwszy koncert, który zagrałam od lat. To było w klubie G-A-Y w Londynie. Wyszłam na scenę i dostałam takie wsparcie od publiczności. To sprawiło, że znalazłam się na tej scenie występując w dużo bardziej odważny sposób niż kiedykolwiek i tak jakby coś się we mnie odblokowało" - wspomina w rozmowie z Wirtualną Polską. Sophie Ellis-Bextor wystąpi ze swoim koncertem w ramach trasy The Disco Kitchen Tour również w Polsce - będzie można zobaczyć ją w Warszawie już 13 marca w klubie Progresja. Wybieracie się?

Najgłośniejsza scena ostatnich dni. "Chowałam głowę w dłoniach"
17-01-2024 13:07

Najgłośniejsza scena ostatnich dni. "Chowałam głowę w dłoniach"

Film "Saltburn" to zdecydowanie jedna z odważniejszych produkcji ostatnich lat, a odważne sceny z udziałem Jacoba Elordiego i Barry’ego Keoghana powodują, że nie jest to kino familijne. Przekonała się o tym brytyjska gwiazda Sophie Ellis-Bextor, która zasiadła do seansu z rodziną i nastoletnim synem. Zobaczcie co nam o tym opowiedziała! Sophie Ellis-Bextor zdobyła sławę dzięki takim przebojom jak m.in. "Take Me Home" czy "Murder on the dance floor". Ten drugi utwór ukazał się pierwotnie w 2001, ale po ponad dwóch dekadach przeżywa obecnie prawdziwy renesans. Wszystko za sprawą "Saltburn", gdzie pojawia się w szeroko komentowanej scenie kończącej obraz, w trakcie której bohater grany przez Barry’ego Keoghana tańczy zupełnie nago. Okazuje się, że to właśnie ten detal przekonał piosenkarkę do udzielenia zgody na wykorzystanie jej hitu w filmie. "Nie wiedziałam za wiele. Znałam tytuł filmu i to, że został napisany i wyreżyserowany przez Emerald Fennell. Wiedziałam też, że to będzie cała piosenka i bohater, który do niej tańczy, będzie nagi” - zdradza w rozmowie z Wirtualną Polską Sophie. Produkcja cieszy się ogromną popularnością, a internauci prześcigają się w komentowaniu skandalizujących scen, które momentami ciężko opisać bez użycia perwersyjnych określeń. Wiele osób dzieliło się w sieci swoimi historiami o oglądaniu filmu z rodziną, nie zdając sobie sprawy, co przyjdzie im razem zobaczyć. To z kolei prowadziło do niekomfortowych sytuacji, ciszy lub nawet wyłączaniu filmu. Sophie-Ellis Bextor również zdecydowała się na seans ze swoimi najbliższymi, a jej reakcja była dość wymowna. "Oglądałam go o 10 rano, w pokoju z moim mężem, mamą i 19-letnim synem, więc mój umysł myślał o wielu rzeczach jednocześnie. Prawdę mówiąc, jako rodzina, jesteśmy całkiem nieźli w to i możemy oglądać razem rzeczy. Nie jesteśmy zbyt delikatni, dobrze idzie nam komentowanie tego, co widzimy. Ale i tak pomimo tego, to był dość wymagający seans. Cóż, no jest tam kilka momentów, gdzie chowałam głowę w dłoniach” - wspomina w rozmowie z nami gwiazda. Zdecydowalibyście się na seans odważnego filmu w towarzystwie najbliższych?
Kontrowersyjny film stał się hitem TikToka. Przypomniał o popularnej piosence
11-01-2024 13:50

Kontrowersyjny film stał się hitem TikToka. Przypomniał o popularnej piosence

Niezbadane są wyroki popkultury. Dzisiejsze media niezwykle płynnie się przenikają, a przeróbki stają się często bardziej popularne od oryginału. Czasem dają też drugie życie sobie nawzajem. Tak stało się w przypadku piosenki użytej w jednej ze scen w kontrowersyjnym filmie "Saltburn" Emerald Fennell.

d5tvs6w
d5tvs6w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj