To była tylko kwestia czasu. Sparodiowano człowieka wieloryba
Rola Brendana Frasera w "Wielorybie", która może przynieść mu Oscara, została bezlitośnie sparodiowana w jednym ze słynnych amerykańskich programów. Woody Harrelson wcielił się w aktora, która na wzór postaci Frasera, ma na sobie tzw. fat suit.
Brendan Fraser wcielił się w główną postać w filmie "Wieloryb"
W filmie "Wieloryb" Charlie (Brendan Fraser) ma ogromną nadwagę, która praktycznie uniemożliwia mu samodzielne funkcjonowanie. Nie spotyka się z ludźmi, spędza cały czas w czterech ścianach apartamentu. I bardzo wstydzi się swojego wyglądu. Utrzymuje się dzięki lekcjom udzielanym przez internet, ale nie ma odwagi, aby pokazać się przez kamerkę. Na dodatek stan jego zdrowia błyskawicznie się pogarsza i wymaga kosztownego leczenia.
Choć obraz w reżyserii Darrena Aronofsky’ego zebrał bardzo średnie recenzje, to udało mu się z profitem zarobić w kinach (28 mln dolarów wpływu przy budżecie wynoszącym 3 mln dolarów). Co istotniejsze, sam Fraser ma szansę na zdobycie Oscara. Jego rola jest już na tyle głośna, że została ostatnio sparodiowana w "Saturday Night Live". Słynny program komediowy postanowił wyśmiać fakt, że Fraser nosił tzw. fat suit, czyli kostium pogrubiający. To rozwiązanie, które w Hollywood jest bardzo popularne - taki strój nosili chociażby Eddie Murphy, Colin Farrell czy Emma Thompson.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!
Skecz "Saturday Night Live" zaczyna się od tego, że reżyser nadchodzącego filmu zatytułowanego "The Hippo" ("Hipopotam") mówi swojej czteroosobowej obsadzie, że projekt został skasowany. Ta informacja szczególnie zasmuca Keitha, który przytył do roli ponad 200 kilogramów. W Keitha wcielił się Woody Harrelson, który rzecz jasna ma na sobie komicznie wyglądający fat suit.
Biedny Keith jest także zbulwersowany skargami swojego kolegi z projektu, który lamentuje nad tym, że musieli zapuścić brodę. Reżyser potem ujawnia, że "Hipopotam" został odwołany, ponieważ miał identyczny scenariusz co "Wieloryb". A Keith wyszedł z sytuacji podwójnie przegrany, bo z racji swojej nadwagi, nad którą pracował sumiennie przez pół roku, nie mógł przyjąć roli w nadchodzącym filmie Marvela. Cały materiał możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz: Saturday Night Live z Woodym Harrelsonem
Wybierz z nami najlepszy polski film! Kliknij, by zagłosować na swojego faworyta.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
