Tom Cruise znowu wybuchł na planie. Nie mógł się zrelaksować w przyczepie

Pod koniec zeszłego roku cały internet huczał po publikacji nagrania, na którym Tom Cruise wulgarnie gani swoich współpracowników. - Jeśli jeszcze raz zobaczę, że to robicie, jesteście k...a skończeni. To samo tyczy się innych osób. Wy też stąd wylecicie. Nigdy więcej tego k...a nie róbcie – krzyczał na planie "Mission: Impossible 7" do członków ekipy, którzy nie zachowywali dystansu i ignorowali nakaz noszenia maseczek.

- Dzięki nam Hollywood w ogóle funkcjonuje. Dzięki nam tysiące ludzi mają pracę, pamiętajcie o tym sku.....e! Ludzie tracą p........e dachy nad głową, bo cała branża jest praktycznie zamknięta. Nie możemy pozwolić, by nasz p.......y film też zamknęli, czy to jasne? Jeśli wciąż będziecie się tak zachowywać, już k....a po was! – grzmiał gwiazdor i producent, któremu wielu ludzi z branży przyznało rację.

 Ostatnio ekipa "Mission: Impossible 7" przeniosła się do North Yorkshire (okolice Leeds i Manchesteru), gdzie miało dojść do kolejnego wybuchu Cruise'a. Tym razem aktor zezłościł się… na gałęzie drzew.

- Zwisające gałęzie uderzały o dach przyczepy, z której korzystali Tom i niektórzy inni aktorzy. Najwyraźniej hałas stawał się coraz bardziej irytujący i nie mogli go już dłużej znieść. Wezwano dwóch miejscowych chłopaków, żeby rozwiązali problem i wycięli uciążliwe gałęzie – mówił informator "The Sun".

Człowiek z otoczenia Cruise'a podkreślił, że awantura o gałęzie była zaskoczeniem, bo gwiazdor nie zwykł denerwować się takimi drobiazgami. Trudno go jednak winić, biorąc pod uwagę, z iloma problemami musi się teraz mierzyć.

"Mission: Impossible 7" było zapowiedziane już w styczniu 2019 r., ale przez pandemię (przerywanie zdjęć, niemożność kręcenia w wybranych plenerach) premiera odbędzie się najwcześniej w maju 2022 r. Do tego na planie cały czas kręcą się wścibscy fani, którzy robią wszystko, by sfotografować Cruise'a i Hayley Atwell – aktorkę i rzekomą kochankę gwiazdora.

Brytyjskie media donoszą, że ochrona już kilka razy zatrzymywała ratowników medycznych czy członków ekipy sprzątającej, i kazała im kasować zdjęcia robione za kulisami.