Tom Sizemore idzie do więzienia

Niewiele brakowało a aktor już wcześniej trafiłby za kratki. Kilka miesięcy temu udało mu się jednak przekonać sędziego, że przejdzie terapię odwykową. Jednym z warunków odstąpienia od kary miały być regularne testy na obecność narkotyków organizmie aktora.

Niestety Sizemore siedem razy oblał testy. Konkretnie dwa razy w jego organizmie wykryto substancje odurzające, a pozostałe pięć razy po prostu nie pojawił się na testach.

Aktora skazano także na 4 miesiące kuracji odwykowej. Tom Sizemore na razie jednak nie pójdzie do więzienia. Pozostanie na wolności aż do czasu apelacji w sprawie stosowania przemocy wobec swojej byłej partnerki Heidi Fleiss.