Miejsce 10.
Średnio udana polska komedia to dziś na tle niewyrafinowanej konkurencji komedia wręcz wybitna, ale czy to wystarczy, by od razu ją rozgrzeszyć. Debiutująca w roli scenarzystki i reżyserki Weronika Migoń ma na swój film pomysł, ale nie potrafi wyzwolić się z ogranych klisz.
W efekcie powstaje kolejny w tym gatunku film, który bardziej chce, niż może, być tworem nieprzynoszącym swemu autorowi wstydu. To także kolejna produkcja, w której na drobne rozmieniają się niegdyś błyskotliwi aktorzy – m.in. Borys Szyc, Michał Żebrowski i Paweł Małaszyński.