''Ostatnie kuszenie Chrystusa'' (1988) lub podważanie dogmatów
W Stanach Zjednoczonych obraz trafił na listę "najbardziej antykatolickich filmów wszech czasów". Wierni poddali druzgocącej krytyce portret Jezusa - dalece odbiegający od tego, do czego przyzwyczaiło widzów kino religijne, mający charakter spekulatywny i bardzo realistyczny.
Kazantzakis i Scorsese przedstawiają bowiem Chrystusa jako człowieka, który zmaga się z różnymi pokusami, pożądaniem, wątpliwościami i strachem. Pokazom towarzyszyły liczne protesty. W jednym z paryskich kin rzucano nawet w widzów koktajlami Mołotowa. Niektóre z amerykańskich sieci kinowych, pod naciskiem grup katolickich, zrezygnowały całkowicie z wyświetlania filmu, który ostatecznie zdobył m.in. nominację do Oscara za reżyserię.