Trzeci

Film Jana Hryniaka przypomina nieco "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego. Jednak zamiast dramatu z zacięciem socjologicznym otrzymujemy bajkę o bogatej parze z problemami.

04.12.2006 18:08

Bohaterami filmu są mąż i żona w kryzysie. Paweł (Jacek Poniedziałek)
dużo pracuje, czego efektem jest nie tylko nowy Lexus i jacht, ale także rozgoryczona i zazdrosna żona Ewa (Magdalena Cielecka). Wakacje nad morzem miały być dla nich szansą na unormowanie stosunków, tymczasem tylko zaogniły konflikty. Dopiero przypadkowe spotkanie ze Starym (Marek Kondrat)
zmieni sposób patrzenia bohaterów na siebie.

Pierwsze sceny filmu zapowiadają thriller, który szybko zmienia się w dramat psychologiczny o nieudanym związku bogatych młodych ludzi. Niegdyś sobie bliscy bohaterowie, robiąc kariery, zaczęli się nawzajem ranić. Figurą, która ukazuje wszelkie konflikty i problemy, jątrzy i rozgrzebuje rany jest starszy i doświadczony mężczyzna. Aby jak najlepiej ukazać zmiany zachodzące w relacjach między bohaterami, Hryniak sięga po formułę kina drogi. Metamorfoza, jakiej ulega małżeństwo Ewy i Pawła będzie miała miejsce w czasie podróży z Gdańska do Krakowa.

Niestety jako całość film sprawia wrażenie rozedrganego i epizodycznego, podzielonego przez powtarzający się motyw muzyczny autorstwa Wojciecha Waglewskiego. Jeśli nie ogląda się go źle to przede wszystkim za sprawą jak zwykle dobrego Kondrata. Nie da się ukryć, że jest on główną siłą napędową tej produkcji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)