Twórca "Dwóch i pół" z humorem o problemach Charliego Sheena
Chuck Lorre, twórca serialu "Dwóch i pół", oświadczył, że będzie "naprawdę wkurzony", jeśli Charlie Sheen będzie żył dłużej niż on.
Przypomnijmy, że prace na planie serialu zostały na jakiś czas wstrzymane, ponieważ jego gwiazda, Charlie Sheen, po raz kolejny poddaje się terapii odwykowej. Chuck Lorre wystosował specjalne oświadczenie, które wyświetlono w telewizji podczas emisji jednego z odcinków "Dwóch i pół".
16.02.2011 15:33
- Ćwiczę regularnie. Jem zdrowo, w niewielkich ilościach. Pamiętam o wypoczynku - tłumaczy Lorre. - Raz w roku odwiedzam lekarza ogólnego, dwa razy w roku stomatologa. Każdego wieczora używam nici dentystycznej. Niedawno robiłem prześwietlenie klatki piersiowej, kardiologiczne badanie wysiłkowe, EKG i kolonoskopię. Chodzę do psychologa i mam zainteresowania, które redukują stres. Nie piję. Nie palę. Nie ćpam. Nie uprawiam dzikiego seksu z nieznajomymi. Jeśli Charlie Sheen mnie przeżyje, będę naprawdę wkurzony.
Później, po emisji odcinka innego serialu Chucka Lorre, "Mike & Molly", na ekranie pojawiło się kolejne oświadczenie, które nawiązywało do problemów Sheena, choć nazwisko aktora nie zostało wspomniane.
- Czuł się martwy w środku - ciągnie Lorre. - Nieważne, jak długo i mocno imprezował. Nie mógł zmienić tego, że w środku był martwy. Jego życie polegało na wiecznym uciekaniu od emocji. Teraz chyba zabrnął w ślepą uliczkę.
W serialu "Dwóch i pół" Charlie Sheen wciela się w postać Charliego Harpera.