Twórcy filmu o Villas mają problem. Chcą kręcić w Las Vegas. "Tandecie mówimy nie"

"Dzięcioł i Violetta" może być najdroższym filmem w historii polskiej kinematografii. Producenci nie zamierzają oszczędzać i planują zdjęcia w Las Vegas. "To ma być kino na najwyższym poziomie. Tandecie mówimy nie" - powiedział informator "Super Expressu".

Kulisy filmu o VillasKulisy filmu o Villas
Źródło zdjęć: © AKPA
Magdalena Sawicka

O filmie przedstawiającym losy Violetty Villas mówi się od kilku lat. Pierwsze wzmianki na temat temat się już w 2015 r. Reżyserką projektu jest debiutująca Karolina Bielawska, która napisała scenariusz wraz z Małgorzatą Gospodarek, synową słynnej diwy. Ten koncept jednak upadł.

Po krótkim czasie prace nad produkcją zostały wznowione w firmie Lava Films. Zmienił się jednak koncept filmu. Zobaczymy w nim jeszcze jednego ważnego bohatera – syna Violetty Villas.

Teraz okazuje się, że zarówno twórcy filmu, jak i rodzina zmarłej artystki chcą, aby został on zrealizowany z hollywoodzkim rozmachem. Myślą o tym, aby spora cześć zdjęć została nagrana w Las Vegas. Nie chcą też oszczędzać na kostiumach. Jest spore prawdopodobieństwo, że film "Dzięcioł i Violetta" pobije "Quo Vadis" i zostanie najdroższym filmem w historii polskiej kinematografii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Margaret o Villas: "Jestem do niej podobna z wyglądu!". Zaśpiewała przed kamerą piosenkę gwiazdy

Kłopoty z budżetem

Temat produkcji i życiu divy mówi się regularnie od kilku lat. W końcu mamy jednak konkrety: scenariusz, studio i tytuł. Znana jest też odtwórczyni głównej roli. Jednak od czasu, gdy ogłoszono, że to Sandra Drzymalska wcieli się w Villas, o produkcji zrobiło się cicho. Pracę nad filmem wciąż jednak trwają.

- Obecnie jesteśmy na etapie castingów do pozostałych ról. Na razie obsadzona została tytułowa bohaterka. Zbieramy koproducentów – to czasochłonny proces. Będziemy składać wniosek do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, liczymy na dofinansowanie - powiedziała w rozmowie z Onetem Karolina Bielawska. - Scenariusz jest już skończony [...]. Chciałabym powiedzieć więcej, ale teraz przyszłość filmu zależy od jednej, zasadniczej kwestii – domknięcia budżetu. W tej chwili można jedynie trzymać kciuki, żeby producentowi filmu udało się to wszystko spiąć - dodała reżyserka.

Wygląda na to, że losy produkcji uzależnione są od pieniędzy. O kompromisach nie ma mowy. Jak informuje "Super Express", twórcy chcą, aby film został zrealizowany z pompą.

- Nie ma mowy o tym, żeby sceny z Las Vegas, w których Villas spędziła sporą część swojego życia, były realizowane w Polsce. To ma być kino na najwyższym poziomie. Tandecie mówimy nie. Proszę także pamiętać o strojach, w których występowała. Ich odtworzenie będzie niezwykle kosztowne - zdradziła tabloidowi osoba z produkcji.

Z takimi aspiracjami wiele wskazuje na to, że w polskim filmie może paść nowy rekord. Najdroższą produkcją w naszym kraju wciąż pozostaje "Quo Vadis".

Violetta Villas
Violetta Villas © AKPA | AKPA
Wybrane dla Ciebie
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
Zarwana noc z Netfliksem. Czy warto nie spać dla "Stranger Things"?
Zarwana noc z Netfliksem. Czy warto nie spać dla "Stranger Things"?
O tym konflikcie huczało całe Hollywood. Teraz Diesel umieścił zaskakujący wpis
O tym konflikcie huczało całe Hollywood. Teraz Diesel umieścił zaskakujący wpis
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟