W tej historii Chuck Norris nie brał udziału

Końcówka Drugiej Wojny Światowej. Filipiny 1945 r. Ta część wojny znacznie rzadziej stawała się tematem wielkich filmowych widowisk. Na każdy z dużych obrazów o zmaganiach na Dalekim Wschodzie ("Imperium słońca", "Cienka czerwona linia", "Szyfry wojny") przypada po kilkanaście widowisk o froncie europejskim. Widać niemieckie mundury są bardziej fotogeniczne.

Oto oparta na faktach opowieść o słynnym VI batalionie - oddziale, który wyrusza na jedną z ostatnich, acz bardzo ważnych, misji podczas wojny na Pacyfiku. Żołnierze pod dowództwem pułkownika Henry'ego Mucciego (Benjamin Bratt) mają przedostać się za linię wroga, gdzie w odległości trzydziestu mil od frontu Japończycy przetrzymywali pięciuset amerykańskich jeńców.

W odróżnieniu od przygód Sylvestra Stallone czy Chucka Norrisa - ta akcja miała miejsce naprawdę. I naprawdę się udała.